česky  english  polski 

Wyszukiwanie zaawansowane
na_celou_sirku
Photo: MSZ RCz
zwrócenie uwagi na artykuł Drukuj Decrease font size Increase font size

Minister Tomáš Petříček rozmawiał z szefem polskiej dyplomacji Jackiem Czaputowiczem o otwieraniu granicy

W środę 27 maja 2020 roku minister spraw zagranicznych Republiki Czeskiej Tomáš Petříček spotkał się ze swoim polskim odpowiednikiem Jackiem Czaputowiczem. Głównymi tematami spotkania były współpraca w zwalczaniu koronawirusa, luzowanie obostrzeń na czesko-polskiej granicy, przyszłość kopalni Turów oraz aktualne sprawy w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

„Głównym tematem naszych rozmów była kwestia otwarcia naszych granic. Z naszych regionów słychać przede wszystkim prośbę o otwarcie kolejnych przejść granicznych w kraju libereckim czy královehradeckim. Priorytetowo chcielibyśmy, by polska strona rozważyła otwarcie kolejnych przejść”, powiedział czeski minister. Omawiano również kwestię tranzytu polskich obywateli przez Czechy. Szef czeskiej dyplomacji poinformował ministra Czaputowicza o planach Czech, by w pierwszej połowie czerwca otworzyć granice z krajami, które mają podobną sytuację epidemiczną jak Czechy.

Poza pandemią ministrowie rozmawiali również o przyszłości kopalni Turów. „Po stronie czeskiej projekt ten spotyka się z obawami odnośnie jego wpływu na jakość środowiska naturalnego, poprosiłem pana ministra o lepszą komunikację w tej kwestii, bylibyśmy wdzięczni za bardziej szczegółowe informacje”, podsumował szef czeskiej dyplomacji.

Omawiano również współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej, której obecnie przewodniczy Republika Czeska. Od niej prezydencję przejmie właśnie Polska. Ostatnim tematem spotkania były stosunki transatlantyckie oraz obecny rozwój stosunków z Rosją i Chinami. Minister Czaputowicz wsparł czeską dyplomację w kwestii pomnika marszałka Koniewa. „Była to bardzo agresywna ingerencja w wolność i suwerenność Republiki Czeskiej,” stwierdził minister Czaputowicz. „My mieliśmy w stosunkach z Rosją podobny przypadek w drugą stronę, kiedy zdjęto dwie tablice w Twerze. Jedna upamiętniała ofiary opresji stalinowskich a druga wymordowanych polskich oficerów. Odbieramy to jako próbę reinterpretacji historii. Sądzimy, że powinniśmy się temu wspólnie bardzo wyraźnie sprzeciwić,” dodał polski minister.